Ruch Tektoniczny
Amfiteatr na terenie historycznego kamieniołomu, betonowa mozaika z układem warstw geologicznych w Centrum Nauki Leonardo da Vinci, „piaskowe baby” jako symbol Europejskiego Centrum Bajki. Co łączy te na pozór odległe obiekty? Świętokrzyski regionalizm architektoniczny, którego nieodłącznym elementem są szacunek dla bogactw naturalnych i regionalnych technik budowlanych. Muzeum Architektury we Wrocławiu oraz Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki zapraszają na wystawęRuch tektoniczny, poświęconą jednemu z najstarszych geologicznie obszarów w Europie.
Województwo świętokrzyskie obfituje w bogactwa mineralne: złogi piaskowców, wapieni, rudy żelaza, miedzi i ołowiu, a także wyjątkowy krzemień pasiaty. To tutaj naukowcy odkryli najstarsze ślady zwierząt lądowych na świecie, pozostawione przez tetrapoda. Można by powiedzieć, że „wszyscy jesteśmy spod Kielc”. Tymczasem architektoniczny regionalizm świętokrzyski dla wielu pozostaje nieodkryty.
Wystawa „Ruch tektoniczny” może być dobrym punktem wyjścia, by zastanowić się nad bogactwem i różnorodnością materiałów budowlanych, jakie występują w poszczególnych regionach naszego kraju – mówi Michał Duda, dyrektor wrocławskiego Muzeum Architektury. – Wiemy, że Śląsk jest prawdziwą skarbnicą wielu kruszców – w żadnym innym miejscu w Polsce nie spotkamy tak ogromnych zasobów skał i minerałów, na przykład niezwykle popularnego tu granitu. A co jest głównym budulcem architektury Kielecczyzny? Sprawdźmy!
Wystawa Ruch tektoniczny prezentuje najważniejsze obiekty i bogactwa Kielecczyzny. Od szpitali i szkół, które powstały jeszcze przed II wojną światową, poprzez socrealistyczne gmachy wznoszone w latach pięćdziesiątych, aż po ogromne osiedla i ekspresyjne konstrukcje okresu późnego modernizmu. Ekspozycja przedstawia ikoniczne obiekty, dzieła niepublikowane oraz współczesne realizacje inspirowane lokalną przyrodą i krajobrazem. Zobaczymy na niej wyjątkowe filmy, zdjęcia i oryginalne rysunki, a także inspirowane ćmielowską tradycją porcelanowe makiety, fragmenty lokalnych surowych skał wykorzystywanych w budownictwie czy ceramiczne tetrapody.
Bogactwo architektury tego regionu nie wynika z liczby wybitnych budynków, czy ze znanych nazwisk projektantów. Najciekawsze w historii tutejszej architektury są jej ciągłość, współistnienie z krajobrazem i wykorzystywanie naturalnych bogactw. Czerpanie z tradycyjnych technik, praca w skomplikowanym terenie i walory krajobrazowe sprawiły, że architektura regionu wykształciła indywidualne cechy, z których dla współczesnych architektów i architektek płynie wielka lekcja pokory oraz szacunku dla bogactw naturalnych i dla tradycji budowlanych Kielecczyzny - mówi Kacper Kępiński, kurator wystawy oraz autor przewodnika architektonicznego towarzyszącego wystawie. – To także region obfitujący w autorskie rozwiązania, często będące efektem twórczej współpracy architektów i artystów. Zaprojektowane przez Andrzeja Grabiwodę foyer Kieleckiego Centrum Kultury, z chromowanymi żyrandolami i niesamowitymi płaskorzeźbami Adama Wolskiego, stanowi dziś jeden z najcenniejszych przykładów architektury wnętrz z czasów PRL w skali Polski.